SERDECZNIE WITAMY W KĘPIE MARZEŃ :)
Jak połączyć dwa światy ?
On były urzędnik państwowy, sportowiec, ona headnunter z duszą artystki. Znali się od czasów nastoletnich. Mieszkali wtedy w jednym bloku na radomskim osiedlu z wielkiej płyty i tam się pokochali. Dzieliło ich wiele, wiek, charakter, pasje, plany życiowe i wszystko wskazywało na to że ten związek jest skazany na porażkę. Oni jednak zawalczyli o siebie, o wspólne życie i marzenia i podjęli najważniejszą decyzje w swoim młodym życiu – stwierdzili „kupujemy dom na wsi by żyć razem, by pogodzić nasze dwa światy”. Tak się stało Przemek przez wiele tygodni tropił w internecie nieruchomości na trasie między Radomiem i Warszawą, by znaleźć dla nich wspólne gniazdko. Udało się pewnego sobotniego wieczoru.
-„Ja już spałam zmęczona po całym tygodniu pracy i podróżach do Warszawy, kiedy Przemek obudził mnie i powiedział – Kochanie znalazłem nam dom".
Następnego dnia z samego rana pojechaliśmy oglądać to cudo. Była piękna lipcowa niedziela, a gdy dojeżdżaliśmy na miejsce w radiu grała piosenka "Moje Sacrum", która zapadła nam w pamięć słowami "chcę do jednego miejsca na ziemi gdzie problemy przestają mieć znaczenie". "Zakochaliśmy się w tym miejscu od pierwszego wejrzenia” - wspomina Asia.
-„Jak się nie zakochać kiedy widzisz się w takim otoczeniu. Piękne pola zbóż, konie biegające po padoku, bociany wznoszące się nad łąką za ogrodzeniem. Istny raj. Choć sam dom wymagał dużo pracy i zmian, ale w naszych oczach miał potencjał.” - dodaje Przemek.
I tak zaczęła się ich przygoda z wiejskim życiem. Na co dzień pracowali w miastach,a wieczorami i weekendami zmieniali dom po troszku. Małymi krokami i własnymi siłami przez kilka kolejnych lat. Meble i dodatki znajdowali w sieciówkach, internecie, second-handach, pchlich targach czy nawet w starych szopach, a potem nadawali im nowy wygląd.
-„To świetne uczucie, kiedy z pozoru nieciekawego mebla, przedmiotu lub patyków możesz wyczarować coś z duszą” – mówi Asia.
Uczyli się siebie, spierali i wypracowywali swój niepowtarzalny styl, który nawet trudno nazwać.
„To efekt naszych zainteresowań, podróży i nieustannych zmian w naszym domu. To połączenie kilku stylów - amerykańskiego, wiejskiego i trochę kolonialnego – taki nasz KĘPIAŃSKI styl” - śmieje się Przemek.
"Całe życie łączymy rzeczy na pozór odległe. Pracę w mieście i życie na wsi. Nasze całkiem odmienne charaktery, czy w końcu rzeczy nowoczesne ze starociami. I całkiem dobrze nam to wychodzi jak widać :)" - dodaje Asia
Podczas tych 12 lat na wsi odkryli jeszcze coś bardzo cennego, swoją wspólną pasję – zamiłowanie do wystroju wnętrz, projektów DIY i drewna. Z tej miłości powstał ich przydomowy warsztat i przede wszystkim projekt Kępa Marzeń.
Blog Kępa Marzeń to miejsce dla ludzi mających swoje pasje, tworzących z drewna i coś z niczego, szanujących naturę i piękno polskiej wsi.
-„To miejsce w którym dzielmy się naszymi pomysłami, doświadczeniami i zachęcamy do odnajdywania w sobie radości z tworzenia własnoręcznie niepowtarzalnych rzeczy”.
Blog przerodził się już w coś więcej, w sposób na życie, ponieważ Przemek porzucił stałą posadę i zdobył zawód stolarza oraz ukończył kurs snycerski. Ostatnio również zrobił podyplomówkę z przygotowania pedagogicznego. Najbardziej wkręcił się w toczenie. Przemek prowadzi warsztaty stolarskie, snycerskie i toczenia w drewnie, podczas których zaszczepia kursnatów pasją i miłością do drewna. Przemek zamykając się w swoim świecie (warsztacie), wydobywa z kawałków drewna wyjątkowe usłojenie i kolory, tworząc piękne misy, świeczniki, stoliki kawowe, lampki, deski i wiele innych.
https://sklep.kepamarzen.pl/kursy-c-24_30.html
A co przyniesie przyszłość na Kępie, na pewno realizacje kolejnych marzeń …"
Asia i Przemek
Więcej w tej kategorii:
KONTAKT »