SCHODOWE REWOLUCJE I EWOLUCJE
Comments:DISQUS_COMMENTS
Witajcie w Nowym Roku !!!
Obiecaliśmy Wam w filmiku podsumowującym 2015 rok (tutaj) publikować więcej w kategorii "metamorfozy naszego domu", więc dotrzymujemy obietnicy i przed Wami post-gigant :) o naszych schodowych rewolucjach. Zaopatrzcie się zatem w coś ciepłego do picia, bo sroga zima za oknem i miłej lektury :) .
Od wielu lat fascynują nas amerykańskie wnętrza, które możemy zobaczyć w kinie i TV. Ileż "ochów"i "achów" padło z naszych ust ogladając te piękne amerykańskie domy. Białe drewniane panele na ścianach, biblioteczki, "living-roomy", piękne ganki i te klatki schodowe. Od momentu kupienia naszego własnego domu, wiedzieliśmy, że nasza klatka schodowa będzie piękna, a co najmniej ładna :)
Wiedzieliśmy też dokładnie jaki ma mieć styl - ciemne drewno połączone z bielą, a na ścianach galeria zdjęć. Tu szczypta inspiracji ...
zródło- pinterest.com
a my mięliśmy takiego sosnowego potworka :)
Żyliśmy z tym "rudzielcem" kilka lat, ale w końcu zebraliśmy się w sobie, skumulowaliśmy całą dostępną motywację i zabraliśmy się do dzieła. Tak rozpoczęła się nasza schodowa rewolucja, a może nawet batalia o piękniesze jutro :)
Jako cykliniarze-amatorzy wybaliśmy "świetny" termin na tę pracę - styczeń :) Nauczeni własnym doświadczeniem zdecydowanie odradzamy Wam prace szlifierskie i lakiernicze w domu w tym terminie. W domu było zapylone i zaśmierdzone, pomino otwieranych okien, a temteraura odbiegała znacząco od komfortowej :)
Do usunięcia ton lakieru ze schodów użyliśmy wszelkiego dostępnego nam sprzętu do szlifowania, tzn. szlifierki taśmowej, kątowej, oscylacyjnej okrągłej oraz trójkątnej. To był ciężki tydzień, kiedy dzień po dniu, popołudniami usuwaliśmy po kawałku ten błyszczący koszmar.
Niektórzy tak zapamiatale to robili, że gubili garderobę ;)
Na początku dopisywały nam humory i zapał :)
Kiedy wydawało nam się, że wszystko już gładziutke i nie ma śladu po lakierze, ochoczo zabraliśmy się za bejcowanie bejcą spirytusową. Tu dadam, iż usuwaliśmy tylko lakier z podnóżków, a zostawiliśmy na podstopniach. Miały być malowane na biało, po wcześniejszym pomalowaniu podkładem do powierzchni lakierowanych i słaboprzyczepnych. Pisaliśmy o nim tu, przy okazji metamorfozy szafy. Balustrady zostały zdemontowane.
I jakież było nasze zaskoczenie, gdy nałożona bejca pięknie ukazała wszystkie zakamarki, gdzie wredny lakier sią ostał. Obraz nędzy i rozpaczy. Ja uroniłam kilka łez :(
No więc znów do pracy rodacy i kolejne 2 dni przy użyciu najmniejszych szlifirereczek "docieraliśmy" te wszystkie zakamarki. Kiedy udało nam się wyszlifowafać wszystko do poziomu akceptowalnego, nałożyliśmy 2 warstwy bejcy spirytusowej, a potem 3 warstwy półmatowego lakieru do podłóg.
W tym samym czasie malowaliśmy zdemontowane balustrady, poręcze na brązowo a tralki na biało.
Jednymi z najtrudniejszych do szlifowania elementów, były gałki na słupkach balustrady, dlatego zdecydowaliśmy się je pomalować nie bejcą a potem lakierem, lecz od razu lakierobejcą.
Potem przyszedł czas na malowanie podstopni. Najpierw podkład do powierzchni lakierowanych i słaboprzyczepnych, a potem biała akrylowa farba.
Jak mówi napis na zdjęciu to już prawie koniec, ale to był koniec tylko rewolucji :) a teraz czas na ewolucję.
Dzieło nie byłoby skończone, gdyby nie detale :) Dodaliśmy listwy przypodłogowe/przyschodowe. Zmieniliśmy fototapetę na półpiętrze oraz ... stworzyliśmy własną galerię zdjęć na ścianach klatki schodowej, to nasze pamiątki z podróży, które uwielbiamy. Żaden komputer czy tablet nie zastąpi wydrukowanego zdjecia.
Te największe zdjęcia postanowiliśmy wydrukować w formie fototapety i przykleić je do ściany. Tu w rolę ramki na zdjęcie wcieliły się drzwiczki od przeszkolnej szafki. Niestety szyba się zbiła w tranasporcie i je po prostu zdemontowaliśli, a tu jest jak znalazł.
I to co tygrysy lubią najbardziej, porównanie przed i po :)
Ufff , jeśli dotrwalście do tego miejsca, to znaczy, że też chcecie przeporwadzić taką matamorfozę, a jeśli tak, to może pójdziecie o krok dalej ...
Może jesteście na tyle odważli by bardziej przyozdobić wasze schody, np. tak:
źródło- pinterest.com
To nie koniec naszej schodowej ewolucji, ponieważ chcielibyśmy dodać jeszcze kilka ozdób na ściany. Może jakieś drewnianie literki, tabliczki, znaki ... czas pokaże, a my pokażemy Wam.
Do zobaczenia !!!
More in this category:
MORZA SZUM METAMORFOZA ŁAZIENKI »